Koszt nieudanej rekrutacji to ponad 90 tysięcy złotych. Zaraz pokażę Ci badania. Bardzo często kiedy nowa osoba przychodzi do firmy dostaje jasne instrukcje. To jest Pan Janek, usiądź obok Pana Janka, patrz przez 2 dni co on robi i rób to samo. Z czasem okazuje się że jednak te instrukcje nie były jasne, a w sumie to nawet nie są instrukcje. Klasyk najczęściej dzieje się w działach sprzedaży. Handlowiec przychodzi do firmy, dostaje służbowe auto, telefon i laptopa i proste hasło: „to masz wszystko więc sprzedawaj”. Dlaczego w Polskich przedsiębiorstwach jest taka patologia? O tym w dzisiejszym odcinku. Rafał Szrajnert zapraszam.
Na podstawie estymacji Harvard Business Review, wydatki związane z zatrudnieniem i wdrożeniem pracownika zarabiającego 5 943 zł brutto, który odejdzie z pracy po trzymiesięcznym okresie próbnym, mogą sięgnąć ponad 90 tys. zł. Dlaczego aż tyle? Kilka przykładów: 1. koszty obsługi administracyjnej związane najpierw z zatrudnieniem, a potem odejściem pracownika 2. koszty rekrutacji pracownika (koszty ogłoszeń, wynagrodzenia osób, które prowadzą rozmowy i cały proces, koszty zakupu narzędzi takich jak testy, itp.) 3. koszty rekrutacji osoby na miejsce pracownika, z którym się rozstajemy 4.koszty badań lekarskich 5. koszty szkoleń wewnętrznych i zewnętrznych
Zaufali mi najlepsi:
Wpisz Swój Najlepszy Adres Email, Ponieważ Na Niego Dostaniesz Link.
6. koszty czasu pracy pracowników, którzy uczą i wdrażają nowego pracownika, a także koszt obniżonej wydajności takiej osoby która wtedy ich uczy. 6. nadgodziny osób, które zastępują odchodzącego pracownika dopóki nie znajdziemy kolejnego 7. różne koszty związane ze stanowiskiem w zależności czym zajmuje się taka osoba (amortyzacja sprzętu, licencje na programy, paliwo, leasing auta, abonamenty telefoniczne, etc.).
REKLAMA
Koniecznie zobacz NAJLEPSZE szkolenie z Facebooka na rynku
Link do kursu: szkolenie Facebook Ads
Koniec reklamy.
Teraz druga rzecz. Procedury, instrukcje i szkolenie powinny być obowiązkowo, ale po zarekrutowaniu nowej osoby nie każ jej od razu przestrzegać wszystkich zasad. Daj mu chwilę i skorzystaj z wyjątkowej okazji jaką masz, aby dostać świeże spojrzenie na swój biznes. Co mam na myśli? Przykładowo, jeśli zatrudniasz kogoś do marketingu i od razu każesz mu generować leady to już przegrałeś. Zamiast tego skorzystaj z szansy jaką daje Ci nowa osoba/agencja = świeże spojrzenie na cały proces. Więc po kolei niech przejdzie przez każdy z tych kroków: -Badanie klientów -Strategia i model biznesowy -Strategia wejścia na rynek -Pozycjonowanie marki/produktu -Komunikacja marketingowa -Audyt kont i profili -Feedback z działu sprzedaży (o czym mówią i co chcą klienci) -Schemat tworzenia contentu -Generowanie leadów (na samym końcu, a nie na początku!).
Rozwój prawdziwie skutecznego marketingu wymaga czasu. Bądź cierpliwy. Zaufaj procesowi. I tak samo z każdą inna pozycja w Twojej firmie. Nie każ na siłę przestrzegać wszystkich procedur. Skorzystaj z okazji i najpierw zobacz świeże spojrzenie nowej osoby. Dobrze, a co po okresie kiedy ta osoba wniosła świeży powiew i pomysły. Tutaj zaczyna się rutyna, bo bez tego nie zapanujesz nad taką osobą. Wyobraź sobie że nie przeszkolisz handlowca z używania CRM, on zrezygnuje po sześciu miesiącach i wszyscy jego klienci znikną, a Ty wydawałeś bardzo dużo na generowanie leadów. Pomijam tez fakt, że jak na bieżąco nie robił notatek to połowę zapominał i nie dzwonił z follow upami. Więc nawet jego praca do momentu zwolnienia, jest bardzo nieefektywna. Więc co możesz zrobić? Polecam aby każda firma miała swojego rodzaju biblię, czy zbiór wszystkich materiałów, procedur, czy instrukcji. My mamy na przykład taki komplet dokumentów podzielony na foldery i podfoldery na dysku Google. Wszystko w jednym miejscu, tak że każdy łatwo może podejrzeć. Mamy briefy od klientów, kartę klienta z szybkim kontaktem aby do niego przedzwonić, know how i strategie, tutaj znajdują się również różne materiały ze szkoleń, folder z partnerami którzy dostarczają nam klientów z polecenia, procedury, folder dla project managera aby mógł na bieżąco kontrolować czy wszystko jest wykonywane dla naszych klientów, folder z raportami i folder dla teamu sprzedaży plus do tego CRM z którego korzystamy. Oczywiście Twoje foldery mogą się nazywać inaczej, ale większość z nich będzie dotyczyła tego samego co my mamy tutaj. Więc jak jeszcze nie masz tego u siebie to wdróż obowiązkowo. I w tym przypadku, jak nowy pracownik nie wie co zrobić, to wchodzi w folder procedury i od razu ma tam napisane co i jak. Każdy kto przychodzi do nas do firmy musi się z tym zaznajomić, a ja robię zawsze mini „odpytkę” 😉 taki sprawdzian czy osoba wie, gdzie czego szukać i czy rzeczywiście się z tym zapoznali.
I teraz co dalej? Oczywiście jak to Peter Drucker mawiał: nie można zarządzać czymś czego nie można zmierzyć. Zatem musimy mierzyć performance takiego pracownika. Potrzebne są Ci jeszcze KPI do których możesz się odnieść i benchmark. Czyli jak wypada na tle innych pracowników z tej samej pozycji. Dla przykładu, dla handlowca możesz w łatwy sposób sprawdzić liczbę domkniętych umów, procent wygranych czy liczba telefonów jakie wykonuje na dzień. Ale są jeszcze dwie rzeczy. Jedna z nich to etyka i podejście od firmy. Czyli czy się przykłada, albo nie spóźnia. I kolejna rzecz, jak wpływa na atmosferę w pracy. Czyli czy nie jest toksyczny. Jak się odnosi do swoich kolegów i koleżanek, czy ma mindset ukierunkowany na wzrost czy na narzekanie. Bo nawet jak KPI u niego będą się zgadzać, to nie może wpływać negatywnie na resztę w zespole. A ja jak zawsze na koniec życzę Ci dużo szczęścia, zdrowia i pieniędzy.
Co myślisz o moim nowym wpisie na blogu?
A może masz pytanie dotyczące strategii lub techniki jak działać najlepiej?
Tak czy inaczej, chciałbym usłyszeć, co masz do powiedzenia.
Więc śmiało, teraz udostępnij ten wpis na swoich social mediach i zobacz co inni mają do powiedzenia.
Nie przegap wydarzeń live, podczas których omawiamy różne tematy i odpowiadamy na pytania, które pomogą Ci wyprzedzić konkurencję. Zarejestruj się na spotkania, których gospodarzem jest CEO UniqueSEO - Rafał Szrajnert.
Live odbywa się 1 w miesiącu i o terminie powiadamiamy tylko subskrybentów email.