Rafał Szrajnert - Biznes, psychologia, życie

Dlaczego nie możesz skalować swojego biznesu w internecie

Play Episode Pause Episode

Mute/Unmute Episode Rewind 10 Seconds 1x Fast Forward 30 seconds

00:00 / 11:02

RSS Feed

Share

Link

Embed

Wiele osób, czy firm na problemy ze skalowaniem biznesu bo robią to po prostu źle. Zobacz co zrobiliśmy dla jednego z naszych klientów. W ciągu 7 miesięcy doszliśmy do budżetu na Google Ads ponad 126 tysięcy miesięcznie,a zaczynaliśmy od skromnych pięciu. Dzisiaj właśnie chcę Ci powiedzieć co zrobiliśmy i dlaczego właśnie samemu nie możesz rosnąć. Zapraszam na ten odcinek, Rafał Szrajnert.

Dzisiaj poruszymy kilka wątków, więc słuchaj uważnie. Pierwsze od czego zależy w ogóle to czy Twój biznes będzie rósł to oferta. Czy jest ona dobra dla rynku. Jeśli nie będzie to tak jakbyś miał 1,60 cm i chciał grać w koszykówkę. Twój wzrost to oferta, koszykówka to rynek. Rynek Ciebie nie akceptuje. Inny? Owszem. Możesz zostać na przykład dżokejem, tam się sprawdza niski wzrost. Wytłumaczę Ci to jeszcze lepiej. Załóżmy że sprzedajesz kursy o inwestowaniu w krypto. Cały rynek, który teoretycznie może skorzystać z Twojej oferty, jest po prostu olbrzymi i składa się z wielu segmentów. Dla przykładu największy z nich to będą osoby takie jak ja, które mają gotówkę i są gotowi do zainwestowania. Krypto nie biorą pod uwagę bo inwestują na przykład w alkohole, nieruchomości, czy dzieła sztuki. Inny segment to osoby które grają na forexie ale na krypto się nie znają, a jeszcze trzeci to osoby które inwestują w krypto.

Zaufali mi najlepsi:

Oczywiście jak powiedziałem tych segmentów jest dużo więcej, ale każdy z nich może skorzystać. Problem taki że oni są na innym poziomie świadomości. Albo możemy tu jeszcze dodać większą grupę, osoby które chcą zarabiać online. To już jest dopiero olbrzymi koszyk bo to będa inwestorzy, będą osoby które chcą założyć sklep internetowy, dropshipping i masa innych. Więc… Czy zgodzisz się zatem ze mną, że oferta jaką masz będzie wyglądać inaczej dla każdego z nich? Serio, czy się ze mną zgodzisz? Jeśli będziesz mieć ofertę „kurs inwestowania w crypto” to tak samo zareagują na nią osoby które już w nie inwestują, a może inwestorzy na forexie, albo grube ryby które inwestują w nieruchomości, ale a crypto to się w ogóle nie znają i jest to dla nich jakiś SCAM i oszustwo? Oczywiście że oferta będzie dla każdego z nich inna. Tymczasem co robi większość firm? Mają jedną i ta samą ofertę i starają się kierować reklamy do wszystkich grup. Musisz wybrać, albo niszujesz się na jedną z nich, albo idziesz bardzo szeroko, do największej grupy. W tym przypadku do większości inwestorów. Przy okazji, jak chcesz obejrzeć podobny odcinek o skalowaniu, tylko że wyłącznie za pomocą reklam, i masz tutaj omówienie tego magicznego wykresu, to obejrzyj mój inny film na youtube: „jak skalować biznes online”.

REKLAMA

Koniecznie zobacz NAJLEPSZE szkolenie z Facebooka na rynku

Link do kursu: szkolenie Facebook Ads

Koniec reklamy.

Drugi element, jak już masz dopasowaną ofertę do rynku, to budowa lejka. Jest wiele rodzajów lejków. Na przykład do szerokich grup dobrze działają webinary. Schemat jest prosty i wygląda tak że z reklamy ktoś trafia na stronę opt-in gdzie zostawia dane, a później przekierowywany jest na video, gdzie na koniec składasz ofertę zakupu produktu, najczęściej high ticket. Jeśli osoba nie kupi to po webinarze otrzymuje sekwencję emaili. NAtomiast jak powiedziałem, różne lejki działają do różnych produktów. Na przykład nikt z webinaru nie kupi za trzy tysiące kursu „jak miec sześciopak na brzuchu”, bo to nie jest taka wartość. Popularne są też bardzo lejki tripwire, gdzie sprzedajesz tani produkt, za 17, 47 czy nawet 99 złotych. Z reguły jest to cena poniżej 100 zł. NA takich produktach da się zarabiać, chociaż one służą głównie po to aby budować listę i bazę osób które później kupią nasz drogi produkt, na przykład ten high ticket, a może jakieś wdrożenie. Dobrze działają też leji z VSL, czyli video sales letter, albo te advertoriale, gdzie z reklamy trafiasz na stronę która wygląda jak jakiś oficjalny artykuł na portalu, a tak a prawdę jest to reklama. Często robią to ecommerce z drogimi suplementami. Także tego jest sporo i dzisiaj nie o lejkach bo możesz obejrzeć na ten temat inne wideo na moim kanale.

Podsumowanie tego co omówiliśmy do tej pory:

1) Określ swój rynek — określ kluczową potrzebę i wartość dla swojego rynku docelowego i komunikuj się konkretnie z tą potrzebą. Czyli do kogo konkretnie ma być oferta. Do dużej grupy nie kieruj mega niszy i na odwrót. Do mega niszy nie kieruj bardzo ogólnej oferty.
2) Zbuduj lejek — określ zainteresowania rynku docelowego w celu umieszczenia reklamy.
3) Zapewnij obiecany wynik dla swojego celu i uzyskaj polecenia, aby skalować.
oferuj albo:
wysoką wartość dla małego celu (mają oni wysoki punkt bólu, który jest bardzo specyficzny i ma dla nich dużą wartość) lub; szeroką wartość dla dużego celu (ogólne złe samopoczucie, które ich zdaniem ma wymienne opcje rozwiązania).

Okej, druga część to reklamy. I to robi ogromną różnicę. Bo to, ile osób kliknie w Twoją reklamę i wejdzie na stronę, zwiększa liczby na każdym etapie, bez znaczenia nawet jaki rodzaj lejka wybierzesz. JEśli masz lead magnet to automatycznie więcej osób go pobierze, więcej kupi produkt high ticket czy więcej umówi rozmowę biznesową. Jeśli masz ecommerce, to po prostu więcej osób doda do koszyka i kupi produkt. Więc co ma sprzedawać reklama? Kliknięcie. Wiesz jakie reklamy mają najniższy wskaźnik kliknięć? Te na których jest produkt i „kup teraz”. Reklamy nie mogą wyglądać jak reklamy i bardzo podoba mi się tutaj moto z tiktoka, „make tiktok, not ads”. Czyli rób tiktoki a nie reklamy. Dodatkowo nie moga to być clickbaity, aby tylko dużo osób wchodziło na Twoją stronę bo przysporzysz sobie tylko kłopotów. Później będziesz retargetował osoby które itak nie kupią. I pamiętaj: Klient nie kupuje wkrętarki tylko wywiercone dziury. Mawiał tak profesor marketingu na Harvardzie, Theodore Levitt. Próbował przekazać, że klienci nie kupują produktów dla samego produktu, a dla wykonanej pracy.Więc nie sprzedawaj diety tylko wymarzone ciało, nie sprzedawaj młotka tylko wbite gwoździe. Chcesz więcej przykładów?Zobacz jak marketing robi NIKE. Oni nie reklamują materiału butów, z czego zrobiona jest podeszwa czy innych cech swoich butów.Oni reklamują Ciebie, jako najlepszą wersję sportowca jaką możesz być. Twoją podróż i to kim możesz się stać, czyli efekt końcowy, zatem wywiercone dziury, a nie wkrętak. Zatem reklamujesz rezultaty, trwałe rezultaty i to szybko. Szybka kratka na brzuchu. Szybkie zarabianie.

Dla chętnych na szkolenie.rafalszrajnert.pl mam kurs online z tworzenia reklam i mówię obiektywnie, to jest najlepszy kurs na rynku. JEszcze jedna rzecz jeśli chodzi o reklamy to ciągłe testowanie. Jak ktoś ma mały budżet to na jednej dobrej reklamie możesz jechać nawet kilka miesięcy, ale jak zgodnie z tytułem tego filmu , Twoim celem jest skalowanie, to dosyć szybko spotka Cię „ad fatigue” czyli zmęczenie materiału reklamowego. Dlatego tak ważna jest tworzenie cały czasnowych reklam. Powiem Ci jak to zrobić. Najpierw sprawdzasz na które obecne reklamy najlepiej reagują ludzie, na jakie „angles” czyli kąty. Z nich tworzysz kolejne wersje, mniej więcej w 60-80%. Reszta to jest zupełnie testowanie nowych rzeczy. U nas w agencji mamy jeden dzień na tworzenie reklam. Następnie te dobre po tygodniu zostają, słabe są wyrzucane i proces się powtarza. Czyli znowu robimy nowe wersje i testujemy je przez tydzień. I tak zawsze. Pracy z tym sporo, WIEM. Ale tak to wygląda. Tylko coache mówią że nauczą Ciebie na kursie w 30 minut zarabiać online.

Dopiero kiedy masz ofertę i reklamy które mają minimum 1,5% kliknięć w link to możesz zająć się optymalizacją konwersji i testami A/B na stronie docelowej. Testujesz grafiki, nagłówki, teksty, kolory przycisków CTA. I jeszcze jedna mała uwaga. Z racji bardzo dużych błędów w atrybucji na każdej platformie, czy to METa, Google Tiktok czy inne to polecam skorzystać z programu do atrybucji. Wiem że są one drogie i opłacają się dopiero wtedy kiedy masz większy budżet, ale serio warto. MEta, Google czy inne bardzo przekłamują wyniki. A te które możesz przetestować to hyros, wickedreports, triplewhale, trueroas, northbeam… jest ich sporo.

• szkolenia online
• szkolenia u Ciebie w firmie i doradztwo-konsulting
• agencja SEO/SEM

Co myślisz o moim nowym wpisie na blogu?

A może masz pytanie dotyczące strategii lub techniki jak działać najlepiej?

Tak czy inaczej, chciałbym usłyszeć, co masz do powiedzenia.

Więc śmiało, teraz udostępnij ten wpis na swoich social mediach i zobacz co inni mają do powiedzenia.