Rafał Szrajnert - Biznes, psychologia, życie

Jak DELEGOWAĆ ZADANIA pracownikom (aby chcieli słuchać)

Play Episode Pause Episode

Mute/Unmute Episode Rewind 10 Seconds 1x Fast Forward 30 seconds

00:00 / 6:36

RSS Feed

Share

Link

Embed

Klasyczna sytuacja kiedy menedżer rzuca hasło: „pomyślmy żeby zrobić X” po czym po dwóch tygodniach pyta się czy zostało zrobione. Ciekawe ile razy Ty miałeś, czy miałaś w pracy taką sytuacje że przełożony bez skonkretyzowania potrzeby, rzuca kilka słów jako sugestie a później się dziwi że nikt z zespołu się tym nie zajął. I z drugiej strony. Jeśli na przykład jesteś menedżerem i jasno zakomunikowałeś co trzeba zrobić, kto i na kiedy. A prośba została najzwyczajniej zignorowana. Dzieje się tak, bo delegować zadania trzeba umieć. I o tym w dzisiejszym odcinku. Rafał Szrajnert zapraszam!

Dlaczego w ogóle tak się dzieje, że nawet mimo dobrze sformułowanej prośby, polecenia nie są wykonywane? Powodów jest kilka. Ale skoro ktoś nie robi tego co powinien to nie wie że musi. Tu chodzi o komunikację, a jeśli mimo wiedzy i tak to nie jest robione to bardzo lubię technikę kiedy ktoś sam musi mi o tym opowiedzieć. Na przykład, „hej Ola, miałaś zrobić X, ale tego ie zrobiłaś-powiedz mi dlaczego”. Dlaczego to tak świetnie działa?

Zaufali mi najlepsi:

Bo często osoby zdają sobie sprawę z tego kiedy mówią o powodach, że te wymówki są bezsensowne. A jak ktoś podaje ogólniki to zawsze każę doprecyzować. Ktoś na przykład mówi że brakuje mu czasu, to ja mówię wtedy żeby mi rozpisał te inne zadania które mu zabierają czas, i aby zaznaczył ile minut, czy godzin i porównam z jego kolegami z działu czy przypadkiem nie jest mniej efektywny niż oni i nie jest zbyt wolny. Jak ktoś to usłyszy to od razu obiekcja pod tytułem „nie mam czasu” przestaje istnieć, bo nie chce być posądzony o to że jest najwolniejszy w drużynie, bo wiesz jakby to było. Gdybym nie powiedział że porównam z innymi to taka osoba najpewniej tak by całość rozpisała, że okazałoby się że spędza w pracy 10 godzin a nie 8 i jeszcze nie bierze premii za nadgodziny, ale my dobrze wiemy że to ściema. Więc wiemy już że często polecenie nie jest konkretne. Na przykład dla handlowców: lepiej obsługujcie klienta. Czy dla obsługi, bądźćcie milsi. Zdarza się też że prośba jest za bardzo autorytatywna, czyli oparta na wymaganiu bezwzględnego posłuchu. A wtedy u pracownika włącza się mechanizm ochronny „ktoś mi każe, ktoś mnie zmusza, więc tego nie zrobię – nikt nie będzie mi rozkazywał”. Bywa też zupełnie w inną stronę kiedy menedżer nie ma autorytetu i sama prośba jest źle sformułowana: Drogi Bartku, czy mógłbyś troszeczkę bardziej…

REKLAMA

Koniecznie zobacz NAJLEPSZE szkolenie z Facebooka na rynku

Link do kursu: szkolenie Facebook Ads

Koniec reklamy.

Tych powodów jest jeszcze wiele, ale chcę żebyś zrozumiał sam proces odbioru informacji i później przejdziemy do schematu delegowania. Bo jak zrozumiesz to w jaki sposób my ludzie przetwarzamy informacje to reszta to już bułka z masłem. Więc najpierw wiadomość jest odbierana przez nasze zmysły. W tym momencie następuje przetwarzanie wstępne. To na tym etapie oceniamy czy wiadomość ma znaczenie czy nie i ją zignorujemy. Jeśli uznamy że jest istotna to zaczynamy dekodowanie i nadajemy jej kontekst. Czyli korzystamy z wcześniejszych doświadczeń, wiedzy, kontekstu i znajomości języka. Po zrozumieniu pojawia się reakcja emocjonalna i fizyczna, a później zapamiętywanie i przechowywanie w pamięci. Schemat wydaje się prosty, ale wpływa na niego sporo czynników. Na przykład nastrój, emocje, percepcja indywidualna czy Zakłócenia – zakłócenia to szumy komunikacyjne, takie jak hałas, niewłaściwy kanał przekazu, czy niejasna treść. I teraz jak znasz ten schemat i co na niego wpływa to możesz już znacznie lepiej delegować. Zatem komunikat musi być zawsze jasny, skierowany do konkretnej osoby, w odpowiednim tonie. Dodatkowo musisz wdrożyć kamienie milowe, tak aby móc sprawdzać progress i monitorować postępy. Jeśli na przykład handlowcy nie wpisują danych do CRM, to musisz właśnie mieć system dzięki któremu sprawdzisz te dane. Idealnie musisz po prostu porównać liczbę leadów które dostaje każdy z nich i czy zgadza się to z CRM. I pamiętaj że także musisz zaoferować odpowiednie zasoby i wsparcie.

I pamiętaj jeszcze aby odpowiednio używać pytania otwarte i zamknięte. Czyli” czy możesz to zrobić? Albo na kiedy możesz to zrobić? Albo czy czegoś potrzebujesz aby to zrobić. Jeśli masz jakieś swoje sprawdzone sposoby na delegowanie zadań to napisz je w komentarzu. Ja jak zawsze na zakończenie życzę Ci dużo szczęścia, zdrowia i pieniędzy. Rafał Szrajnert.

• szkolenia online
• szkolenia u Ciebie w firmie i doradztwo-konsulting
• agencja SEO/SEM

Co myślisz o moim nowym wpisie na blogu?

A może masz pytanie dotyczące strategii lub techniki jak działać najlepiej?

Tak czy inaczej, chciałbym usłyszeć, co masz do powiedzenia.

Więc śmiało, teraz udostępnij ten wpis na swoich social mediach i zobacz co inni mają do powiedzenia.